poniedziałek, 30 czerwca 2014

Adidas soften cool&care antyperspirant

Kiedy idzie lato nieodzownym elementem jest antyperspirant. Nikt z nas nie chce czuć dyskomfortu przy podniesieniu ręki ani żadnych plam pod pachami. Czy antyperspirant Adidas ochroni nas przed tymi problemami ?

Opakowanie jest bardzo estetycznym i wygodnym. Za 125 ml. produktu płacimy około 10 zł. Używałam go przez miesiąc codziennie.Antyperspirant po aplikacji rano spokojnie chronił przed żółtymi i białymi plamami. Nie czułam żadnego dyskomfortu. Przy poceniu wydobywał się bardzo ładny i przyjemny zapach.Czuje świeżość cały dzień. Nie podrażnia mojej skóry ani nie wysusza.Czy utrzymuje się 48h ? niestety nie wiem bo ja zazwyczaj po około 15h od aplikacji zmywam go. 

Bardzo polecam ten antyperspirant. Bez obaw sprawdzi się nawet przy bardzo potliwym konsumencie. 

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Luksja Care pro

Kupiłam ten produkt w gazecie Flesz ponieważ kosztował minie tylko 2.50 zł. Pomyślałam skuszę się, miała kiedyś próbkę tylko innego zapachu i byłam bardzo zadowolona.

Kiedy otworzyłam opakowanie w domu wydał mi się nieprzyjemny zapach który z każdą chwilą robił się coraz bardziej intensywniejszy. Pomyślałam sobie że może mi on jakoś nie pasuje ale gdy moja mama go powąchała także jej się nie spodobał.Ale dość o zapachu! 


Konsystencja jest lejąca kolor biały. Gdy użyłam go pod prysznicem a następnie się wytarłam czułam lekkie nawilżenie i ten brzydki zapach. Bardzo dobrze się pieni, dobrze myje i nie uczula. Zastąpi nam żel pod prysznic a przy tym nie wysuszy ciała. Moim zdaniem produkt idealny na lato.


czwartek, 19 czerwca 2014

Deser bez kalorii Farmona Sweet secret bananowo - kokosowy mus do ciała

Przepraszam że nie było postów. Nie mam żadnego sensownego wytłumaczenia. Ten post był zaplanowany na początek marca, jednak przerwałam blogowanie. 

Lubie używać produkty do ciała, szczególnie jeżeli nawilżanie idzie w parze z zapachem.
Kupiłam ten mus na wysprzedaży za 8 zł. 
Mus jest w plastikowy opakowaniu o pojemności 225 ml.. Konsystencja jest dość nietypowa ponieważ wydawało mi się że mus musi być lejąca i jednolita. Moja konsystencja jest jakby rozwarstwiona i nie zmiksowana. Jednak nie jest to problem ponieważ pod wpływem nakładania staje się normalną konsystencją. Zapach jest nieziemski, obłędny i pachnie słodkimi bananami, niestety ja nie czuje kokosa. 
Ja używałam go przed pójściem spać, idealnie wprawił mnie w relaksacyjny nastrój. Zapach unosi się po całym pokoju, pachnie tez piżama, a sam na ciele pozostaje do następnego mycia. Bardzo dobrze koi, wygładza i łagodzi podrażnienie np. na łokciach. 
Największym minusem tego produktu jest to że kompletnie nie nawilża, nie ma znaczenie ile bym go nałożyła.
W składzie znajdziemy parabeny, parafine i alkohol.
Podsumowując można nazwać go deserem bez kalorii, jednak ja będę szukać czegoś nawilżającego. 
Pomimo tego że zapach nie jest na wiosnę/lato to mam nadzieję że przyda wam się ta recenzja na chłodniejszą porę roku.

sobota, 15 marca 2014

Alantan maść

Przetestowałam wiele kosmetyków drogeryjnych przeciw trądzikowi/wypryskom i żadne nie radził sobie dobrze. W końcu postawiłam na produkt apteczny, nie zawiodłam się.


Lek zawiera substancje czynną alantoinę, która działa złuszczając oraz osłaniając na skórę. Alantoina poprawia nawilżenie skóry oraz wspomaga leczenie ran przez pobudzenie wzrostu nowej tkanki. 

Maść jest zamknięta w aluminiowej tubie. Ma żółtawy kolor o jednolitej konsystencji. Zapach dla mnie jest delikatny, prawie nie wyczuwalny. 
Alantan używałam na noc ponieważ jest dość tłusty i nie nadaje się pod makijaż. Po nałożeniu na noc rano obudziłam się z o wiele mniejszym pryszczem/trądzikiem. Z czasem zaczęłam go nakładać na całą twarz i bardzo dobrze nawilża. jest to moje drugie opakowanie i na pewno kupie następne. Znajdziecie go w aptekach za ok 10 zł. 

niedziela, 16 lutego 2014

Syoss Oleo intense Thermo Care

Od dawna chce poskromić moje przesuszone włosy. Na zakup tej maski skusiłam się dość dawno temu w Rossmannie w promocji. Miałam nadzieję że marka Schwarzkopf&Henkiel nie zawiedzie i ta maska uratuje moje włosy. Okazało się inaczej.

Maska jest zamknięta w białej, estetycznej, miękkiej tubie. Konsystencja jest gęsta o białym zabarwieniu. Zapach dość specyficzny, chemiczny, kojarzy mi sie z płynem do naczyń Henkiel.
Przejdźmy do działania. Po pierwszym uzyciu byłam rozczarowana. Włosy były suche, wyglądałam jakby mnie piorun kopnął. Producent zaleca trzymać 2 minuty na włosach dla lepszego efektu użyć suszarki, dla mnie to śmieszne. Jak maska ma zadziałać w 2 minuty ? To jakiś absurd. Do tego wysuszyć suszarką, jak wysoka temperatura ma polepszyć efekt? Chyba że ktoś ma suszarkę z zimnym powietrzem to może to pomogłoby ale w takim wypadku producent powinien to zaznaczyć. Nie zauważyłam aby włosy były lśniące, tym bardziej sprężyste. W składzie znajdziemy alkohol, parabeny, silikony, oraz wiele innych składników w które nie chciałam się zagłębiać.
Reasumując dla mnie nie warty 15 zł. Zrobię jeszcze kilka podejść z tą maską aby nie poszła na zmarnowanie.

sobota, 8 lutego 2014

Isana Professional

Długo mnie nie było bardzo przepraszam mam nadzieje że mi wybaczycie. Nie chcę się tłumaczyć tylko przejść do sedna wpisu. 



Szampon kupiłam pod wpływem promocji i chęci wypróbowania czegoś nowego. Przyznam się że lubię kupować i testować nowości za nieduże pieniądze. Opakowanie jest dość ładne. Za 500 ml. produktu płacimy ok. 10 zł w promocji za 4.99 zł (dlatego się skusiłam).Szata graficzna jest ok. Naklejki pod wpływem stania pod prysznicem nie odklejają się, oprócz tylniej która jest z papieru. Otwór jest inny niż w standardowych szamponach, niestety trzeba mocno nacisnąć na butelkę aby wydobyć produkt. Zapach bardzo mi się podoba jest specyficzny, świeży i przyjemny ale nie mogę wam dokładnie go opisać ponieważ nie jestem w tym dobra, jak będziecie w drogerii to sobie go powąchajcie. Konsystencja jest kremowa, jasnego koloru.
Działanie: pod wpływem wody bardzo dobrze się pieni i uwalnia ładna woń zapachową, nie spływa z włosów. Użyłam go dwa razy raz i powiedziałam nigdy więcej.
Po użyciu i wysuszeniu włosy były przetłuszczone u nasady a suche na końcówkach. Bardzo szybko zaczęły mi się przetłuszczać, standardowo myje włosy co 3 lub 4 dni w tym przypadku co 2 dni. 
Wywołał u mnie straszny łupież który mam do teraz. Ogólnie bardzo ciężko mi dobrać szampon ponieważ mam włosy przetłuszczające u nasady i suche na końcach. Nie chce tu oceniać tego czy łatwiej było mi rozczesywać włosy bo nie wymagałam tego od niego. Podsumowując niestety absolutnie się u mnie nie sprawdził. 

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Lady Speed Stick Fruity Splash Antyperspirant w żelu

Pierwsze starcie z tym antyperspirantem było bardzo słabe ponieważ nałożyłam go za dużo co skutkowało tym że nie wysechł, ale to  było pierwsze wrażenie całe szczęście kolejne były już tylko lepsze. 

Opakowanie jest higieniczne i mocne przez co nie popęka nam podczas podróży. Konsystencją typowo żelowa i przezroczysta. Zapach bardzo mi się podoba, ja czuje owoce. Produkt można wydobyć do końca dzięki opakowanie które 'pcha' żel do góry. 

Kiedy już się nauczyłam 'obsługiwać' z tym antyperspirantem byłam bardzo zadowolona. Schnie bardzo szybko, nie zostawia białych i żółtych plam na ubraniach. Absolutnie się nie prószy. Nie podrażnia po goleniu.W upalne dni nie nigdy nie poczułam dyskomfortu przez pot.  Kiedy się spocę nie zauważyłam aby uwalniał jakikolwiek zapach (na plus jeżeli lubimy nakładać perfumy) oraz nie czuje zapachu potu. Jest bardzo wydajny mam go 4 miesiące i stosuje prawie codziennie. Cena w promocji jest zachęcająca bo ok 6 zł. przy wydajności 4 miesięcy to po prostu bomba. 
Serdecznie polecam.