czwartek, 19 czerwca 2014

Deser bez kalorii Farmona Sweet secret bananowo - kokosowy mus do ciała

Przepraszam że nie było postów. Nie mam żadnego sensownego wytłumaczenia. Ten post był zaplanowany na początek marca, jednak przerwałam blogowanie. 

Lubie używać produkty do ciała, szczególnie jeżeli nawilżanie idzie w parze z zapachem.
Kupiłam ten mus na wysprzedaży za 8 zł. 
Mus jest w plastikowy opakowaniu o pojemności 225 ml.. Konsystencja jest dość nietypowa ponieważ wydawało mi się że mus musi być lejąca i jednolita. Moja konsystencja jest jakby rozwarstwiona i nie zmiksowana. Jednak nie jest to problem ponieważ pod wpływem nakładania staje się normalną konsystencją. Zapach jest nieziemski, obłędny i pachnie słodkimi bananami, niestety ja nie czuje kokosa. 
Ja używałam go przed pójściem spać, idealnie wprawił mnie w relaksacyjny nastrój. Zapach unosi się po całym pokoju, pachnie tez piżama, a sam na ciele pozostaje do następnego mycia. Bardzo dobrze koi, wygładza i łagodzi podrażnienie np. na łokciach. 
Największym minusem tego produktu jest to że kompletnie nie nawilża, nie ma znaczenie ile bym go nałożyła.
W składzie znajdziemy parabeny, parafine i alkohol.
Podsumowując można nazwać go deserem bez kalorii, jednak ja będę szukać czegoś nawilżającego. 
Pomimo tego że zapach nie jest na wiosnę/lato to mam nadzieję że przyda wam się ta recenzja na chłodniejszą porę roku.

4 komentarze: